piątek, 31 maja 2013

Hejka!

Więc...Hejo! ^^ Jam jest Mrówka >3 Myszkę już zapoznaliście, bardzo sympatyczny szczurek, prawda? xd
A jaki rozgadany xd
Niee, ja tak dużo o sobie nie napiszę...Bo w sumie nie wiem co pisać...Może..A, też opiszę wczorajszy
dzień, a co! xd


No więc... Wczoraj to szczerze mówiąc cały dzień miałam zawalony.. x.x Co chwilę coś ktoś chciał.. Ale zacznijmy od początku... Niby obudziłam się sporo po 8, przez mamy krzyk na siostrę: "Zamknij się, przecież ona jeszcze śpi! Sama nie jesteś!", ale nie chciało mi się wstać, to poszłam dalej nyny xd Aż na początku pomyślałam, że się mną przejęła, ale nie, to chyba było tylko dlatego, że już ją denerwowała tym klepaniem xd Potem się obudziłam o 10:15. Leżałam przez kolejne 15 minut myśląc czy opłaca się wstać. Bo wczoraj(w środę) im obiecałam, że u siebie posprzątam.. ._. Musiałam zniszczyć mój piękny, bezgraniczny chaos i busz.. T.T No to o 11:30 wstałam, posiedziałam 15 minut w łazience no i wyszłam w ten koszmar x.x Obejrzałam Kopciuszka, Inną historię, ale się przy tym uśmiałam xd Rzeczywiście była trochę inna, niż te, które nam opowiadali xd O 12:30 zaczęli chodzić... Orkiestra mi dudniła za oknami, a ludzie patrzeli przez okna na mnie jak na kosmitkę o.o" Ciekawe dlaczego... Nie ważne xd Zaczęłam sprzątać.. myślałam, że zajmie mi to godzinkę, nie więcej... Tsaaa, minęło 5 godzin.. xD O 17 coś skończyłam. A co najlepsze, posprzątałam tylko parapet i biurko ściągając z nich wszystkie rzeczy no i odkurzyłam.. xD Nie wycierałam żadnych kurzów ani nic, nawet nie przejechałam szmatką. Tylko pozabierałam ciuchy z podłogi, łóżka, biurka i fotela, a z parapetu książki z poprzedniej klasy (nie wiem co one tam robiły o.O), plakaty, niepotrzebne radio, kartki z rysunkami z lekcji i wyrzuciłam te zdechłe muchy za okno.. Niech się cieszą wolnością pośmiertną.. xD Później obejrzałam swój serial, Pierwszą miłość. Rodzice łaskawie powiedzieli, że mogę wejść zagrać. Ta, na filmie, niech się walą. Nie przegapię odcinka tylko dlatego, że sami chcieli go obejrzeć i zeszli z kompa. To powiedzieli, że później nie dostanę. Ale dostałam.. Wow, na pół godziny, ale zawsze coś xd Dzisiaj mam luz, wyjechałam do kuzyna, FUCK YEAH xd W końcu wolność... Tylko siora ze mną przyjechała, ale to był mus... Ale z nią to tam.. jeździ po dworze na rolkach z dziewczynami, także mam spokój xd

Jejku, ale się rozpisałam o niczym o.O Hah, dobra, wejdę jeszcze później, żeby dodać opowiadanie, ale nie wiem, czy to już dzisiaj, muszę jeszcze dopisać ciąg dalszy ^^ Mycha mi pomoże wybrać które *u* Mam nadzieję, że się spodoba, ale nie wiem.. ^^" Jakoś nie jestem w tym mocna, mało w sobie kreatywności, chociaż inni twierdzą inaczej, ale ja wiem swoje. Więc do potem! ^^


Mrówka ~

Mycha Pierwsza - Witajcie!

Matt Walters - I Would Die For You~<3
Wiecie co?..Podoba mi się tak piosenka.
Powiem wam co Mycha robiła wczoraj..Więc przyjechali goście, szybko pojechali, bo nadchodziła burza. Stałam na podwórku i patrzyłam w niebo myśląc co robi pewna osoba, czy jest blisko. Przyjechała też przyjaciółka, cieszę się, że mogłam powiedzieć jej wszystko co mnie dręczy, zawsze mnie wysłucha i jest wyrozumiałam kiedy złoszczę się jak małe dziecko. Zawsze lepiej mieć taką osobę choć brakuje mi jeszcze jednej przyjaciółki, ona tak się zmienia, znam ją od dziecka, a w sumie zdałam sobie sprawę, że jej tak naprawdę nie znam. Dziwne uczucie, wobec mnie jest inna, a co innego innym mówi, chciałabym to zmienić, ale nie można to w końcu przyjaciółka, no powiedzmy, bo coraz częściej jej nie ufam, może dlatego, że są te głupie nieporozumienia i coraz bardziej nie umiemy sobie z nimi poradzić, a wystarczyłoby po prostu usiąść i porozmawiać, a to okazuje się, że nie jest łatwe. Serio, ale postaram się to naprawić, bo przecież nie może to się tak głupio skończyć, zależy mi na przyjaźni, bo ją kocham jak siostrę, o! Spędzałam z nią dużo czasu, w szkole, po szkole i rozmawiałyśmy dużo.  Teraz to minęło, ale smutno mi kiedy inni mówią takie rzeczy i ona, a ja się dowiaduje o tym od innych i wtedy nie mam zamiaru się odezwać. Głupie co nie..?
A wracając do tego co robiłam to grałyśmy w eurobiznes, bo burza, a była u mnie do 21:55, odprowadziłam ją trochę do domu, żeby się nie bała, sama bym tak miała więc poszedł z nami kolega no i siostra. Z nimi też grałam, ale znudziło nam się po 2 godzinach..xD I wygłupialiśmy się, było wesoło, nie było szkoły, mniej stresu i dłużej pośpię, aż dzisiaj o 8:10 wstałam, a zawsze o 5:55 choć czasami przestawiam budzik do 6:05, bo lubię długo spać, a taka godzina mnie męczy..QwQ...Ano i jadłam truskawki, kocham je..*o* W sumie to zamierzam się odchudzać, a z nimi moja dieta i ćwiczenia zanikają, bo prostu się nie da, zrobiliśmy tuczące rzeczy do jedzenia i jeszcze ciacha były..xD I zdałam sobie sprawę, że trzeba niektóre rzeczy zmienić..oo takk! Mycha zmieni dużo, no mam nadzieję..x3
 A dzisiaj dalej cieszę się tą chwilą, że nie mam szkoły...Wy też się tak nudzicie? Ja muszę wysprzątać kuchnię, a nikomu się nie chce. Moja mama wróci zmęczona z pracy więc chce ją wyręczyć. c: Teraz rozmawiam z Mrówką przez tel. Niestety nie może wejść więc sama was przywitam...:3
Niedługo wstawię wam opowiadanie, które zaczęłam pisać, tylko nie wiem kiedy jeszcze, bo chce zrobić rzeczy, które zaplanowałam, Ano! Jeszcze kuchnia na mnie czeka i te brudne naczynia. Nie lubię myć naczyń, ale jak mus to mus!..*^*
I wiecie ten deszcz mógłby sobie pójść choć dzisiaj na chwile było u mnie słońce *o* Poza tym jak jest brzydko za oknem to dzisiaj mam ochotę tańczyć, mam mnóstwo energii, ale bolą mnie nogi, nie wiem czemu, ale chyba brakuje mi magnezu.
To jak na razie tyle. Pa!

Mycha~