sobota, 1 czerwca 2013

Ughh... i łeb pęka ;3;

Hejo Wam...c:


Wybaczcie, ale jakoś dzisiaj nie mam nastroju i zbyt wiele nie popiszę... x.x I'm sorry... Really sory...
Obecnie zbyt wiele spraw na głowie i nie wiem, jak się z tym wszystkim uwinę.. Jeszcze, że muszę jakoś pomóc przyjacielowi, a nie mam pojęcia jak...
Chyba pójdę se poryczeć w poduszkę i pomyśleć nad tym wszystkim.. ^^"

No nie no, wróć... Blog miał być happy, więc wytnijmy tamto, nie ważne, co się dzieje, tutaj powinnam tryskać energią...
No to od początku...

Hey, Hay, Hello wszystkim! *u*

Jak Wam minął dzionek? x3 Mi jakoś tak strasznie męcząco.. x.x Niby wstałam przez 12, ale siora męczyła już od 9 co godzinę kiedy wstanę, bo głodna.. =.=" Nie da mi pożyć, no nie da... T.T A śniadanie umie sama zrobić >.<
No ale mniejsza, mimo, że nadal śpiąca to wstałam w końcu o tej 11:45.. >.> I mimo wspaniale się zapowiadającego dnia, bo nie było słońca (Yaaaaaaaaaaay! *__*), wszystko mi się skiepściło.. T.T Ale to nie ważne, trzeba być Happy :D I cały dzień umiliło mi iCarly i Victorius (Victoria znaczy zwycięstwo) xd
I tak już sobie myślę od środy, że powinnam iść do miasta do drukarni i wydrukować tekst i zdjęcia potrzebne mi na plakat na angola... Ale nie znam miasta, to sama nie pójdę.. xD A rodzice wrócą jutro, a nie wiem, czy wtedy jest otwarta... no cudownie.. ._. Eh, może koleżanka mi da wykserować... *-* Taak, poproszę to może się zgodzi ^^ Albo zadzwonię do niej x3
No i ten, ogółem to wszystko jest fajnie, cudownie i pięknie... no okay, okropnie xd Ale wolę się szczerzyć jak głupia do sera (Seeeeeeeeeer *-*) niż użalać nad sobą i ryczeć w poduszkę >3
A tak w ogóle, to ktoś mnie przytuli...? *-*
Czuję się taka samotna... xd

Kochana Mysia pozmieniała trochę bloga, mam nadzieję, że Wam się spodoba ^^
Okay, ja się będę żegnać, muszę dryndnąć.. xd
Baju i miłego wieczorku życzę! ^^

Ah, jeszcze jedno... Dzięki Mysia za to zdjęcie na dole i podpis xD Mówiłam, żebyś dała >D Chociaż tam się zmieścił :D


Mrówka ~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz